Piórka na Petrusie

Tak jak zapowiadałam - na pięknym Petrusie pojawiły się piórka. Złote, aby dodać błysku tym drobinkom w lakierze. Paznokcie od razu nabrały lekkości i blasku.
As I metioned - on the pretty Petrus I added some feathers. Golden ones, to complement the beauty of the polish golden shimmer. The nails became brighter immediately.
Golden stamping with Pet'la Plate Feather on Petrus

Czy zdarza się Wam, że patrzycie na swoje paznokcie i dany wzór nieodparcie Wam się z kimś kojarzy? Ilekroć spoglądam na piórka widzę Tamit, a raczej jej bloga. A przecież wcale się nie znamy!

Does it only happen to me to look down at my nails and start to think about particular person? Anytime I see feathers I think of Tamit or rather her blogAnd we even do not know each other!

Golden stamping with Pet'la Plate Feather on Petrus

Golden stamping with Pet'la Plate Feather on Petrus
W zależności od oświetlenia, czasem lepiej widać wzorki, a czasem tło. W obu przypadkach całość ładnie migocze na złoto.
 
Depending on the lighting you can see the pattern itself or the background better. Both blinking nicely with golden sparkles.
Golden stamping with Pet'la Plate Feather on Petrus
A poniżej bohater tego zdobienia - płytka Feathers z Pet'la. Dla przypomnienia - te płytki zakupiłam jakiś czas temu i miałam problem z odbiciem z nich wzorków, bo były jak dla mnie za głęboko wygrawerowane. Jednak osoba prowadząca sprzedaż tych płytek, Petra Prinner, wprowadziła serię z płytszym żłobieniem. Skontaktowałam się z nią i moje płytki zostały bez zbędnych ceregieli wymienione na te z nowej serii. Z lakierowym załącznikiem. Dziękuję :*
Nie przeprowadziłam jeszcze pełnych testów, ale mogę już teraz powiedzieć, że są sporo płytsze, aczkolwiek wciąż głębsze niż inne dostępne na rynku, z którymi się zetknęłam. Dla mojego stempla (nie jest twardy jak Konad, nie jest miękki jak Kand, coś pomiędzy) głębokość tych rowków jest ok, ładnie zbiera obrazek z płytki i równie ładnie odbija na paznokciu. Jestem bardzo szczęśliwa, bo zakupiłam sobie tych płytek sporo, a nie należą do najtańszych.
Jakoś ostatnio nie mam czasu na nic na pełną recenzję, ale na pewno się pojawi najpóźniej na początku grudnia.
Pet'la Plate Feather
And above the nail art mover  - the Pet'la Plate Feathers.
To remind - I bought the Pet'la plates sometime ago and had big issues to use them - I could not get the clear image transferred to my nails due to deeper etching of those plates. But Petra Prinner, the person selling the plates, introduced new batch of shallow etched plates. I contacted her and without any fuss I got my plates exchanged for the ones from new shallow batch. With polishes attached! Thank you :*
I haven't performed full tests yet but I can already say these are more shallow than the initial ones, still deeper from other brands available on the market. But my medium soft stamp (softer than Konad, harder than squishy Kand) has absolutely no issues with proper transfer of the patterns to my nails. Which makes me a very happy person, because I purchased quite some plates and they had their price.
The full review is expected by the beginning of December, I have no spare time at all lately.
Golden stamping with Pet'la Plate Feather on Petrus
I jeszcze w wersji matowej. Wolę w błysku, chociaż w macie lepiej widać wzorek, ale lepiej czułam się z błyszczącymi piórkami. Do zmatowienia użyłam topu z Lovely. Bardzo fajny, chociaż powoli się kończy.
And in the matte version below. Personally this time I preferred glossy finish, althoug here in matte you can see the feathers better. To mattify I used the top from Lovely, last year edition, really good, but my bottle is almost empty.

Golden stamping with Pet'la Plate Feather on Petrus matte version

39 komentarzy:

  1. Nie zachwycają mnie te stemple.To chyba przeznaczenie i tych płytek nie kupię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W żadnym razie nie można się sprzeciwiać przeznaczeniu! Nie są ci pisane.

      Usuń
  2. Fajna ta płyteczka z jesiennymi wzorkami ; świetnie te złote listeczki wyszły ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. To takie piórko-listki :) Ładne. Podoba mi się też wzorek z literami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, dają pole wyobraźni. Literki też mi się podobają. I te liście typu klon - już miałam, ale zdjęć nie mogłam zrobić :(

      Usuń
  4. Ślicznie wygląda to zdobienie :) a jakiego złotego lakieru używasz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.
      Sally Hansen Complete Salon Goldie Frocks 818 z TKMaxx. Nigdzie indziej go nie widziałam. Szczerze średnio stempluje, wolę Toż to Złoto z CA, ale miałam pod ręką i wstawać mi się nie chciało :)

      Usuń
  5. dla mnie to jednak są listki. ale jesiennie się zrobiło! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to wzorek dla osób z wyobraźnią, zostawia pole do interpretacji :) Jesień jak się patrzy.

      Usuń
  6. Ale jestem ciekawa jak się nimi stempluje. Trafiłam z tym złotym :) Pięknie podkreśla kolor bazowy.

    (Pokażesz, jak będziesz miała czas, te ptaszki? Wyglądają rewelacyjnie!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od razu widziałam złoty wzór na Petrusie. Ty też :) Stempluje się normalnie. Już nie muszę się gimnastykować, podsuszać, dmuchać i chuchać.
      Postaram się coś z ptaszkami. Ale przez benzynkowe paznokcie chronologia trochę okulała, mam jeszcze parę zdobień w zanadrzu.

      Usuń
  7. Bardzo mi się podobają te piórka, całość tak jesiennie wygląda :) i w macie fajnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, jest jesień. Mi też się mat podobał, cały dzień z nim przechodziłam, ale jednak drobinki bardziej migotały w błysku.

      Usuń
  8. A ja zauroczyłam się wersją matową Twoich pazurków - niespotykane, piękne :) a płytki są niesamowite - zachwycałam się nimi gdy je pokazałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, staram się pamiętać, żeby cyknąć też fotki w macie, zazwyczaj chociaż jeden dzień noszę zdobienie zmatowione. Po wymianie płytki są równie ładne i daje się z nich stemplować.

      Usuń
  9. This looks really good. I like it a lot :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. przepiękny wzór, super dobrane kolory i dzięki temu mani wygląda bosko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pomimo, iż wiem, że ta płytka nazywa się ,,Feathers" i tak cały czas myślę, że to są liście... serio :-P Może przez kolor płytki? Nie mam pojęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja trochę też :) Moja mama uznała, że to liście i zrobiłam jej żółtopomarańczowe, na tle brązu tego od MO Burnt Toffee. Szkoda, że ona bardzo stanowczo protestuje przeciwko robieniu i pokazywaniu zdjęć swoich paznokci.

      Usuń
  12. Ładny i delikatny wzorek ;-) Płytek do stempli mam niestety mało i na razie nie zapowiada się, żebym znacznie miała powiększyć swój zbiór ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ale po co, skoro odręcznie robisz takie fajne zdobienia?

      Usuń
  13. Piórka może słabo widoczne, ale daje to mega genialny efekt! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Trudny do sfotografowania mani co?? Domyślam się, że na żywo prezentował się jeszcze ładniej. Wyszło na prawdę świetnie.. Jesiennie i elegancko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie, ciężko było złapać wszystkie błyski i kontury piórek, aparat to nie oko.
      Dziękuję, świetnie się nosiło.

      Usuń
  15. fajne piróka ;) tez mam takie smaczki, ktore z aparatem sie nie lubią

    OdpowiedzUsuń
  16. Matte version is absolutely perfect! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Matte/glossy - always difficult choice :) Thank you.

      Usuń
  17. Hej
    Jakie stemple polecasz?
    :) Twój must have :) to... ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim ulubionym jest średniomiękki, który można kupić na allegro, na chińskim Aliexpress, w Bornprettystore, prawie wszędzie. Taki jak na zdjęciu:
      http://2.bp.blogspot.com/-BpCXU8c27q0/U_o8Cs8MHxI/AAAAAAAADbA/4fU2jmvVPA0/s1600/uzyte.JPG

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2016 MatMaja Nails - Blog o paznokciach , Blogger