Kwiat tropikalny

Kolejny, już przedostatni tydzień projektu Kwiaty u Red Rouge. Pod hasłem kwiat tropikalny. Na ten tydzień zupełnie nie miałam pomysłu, a nie chciałam stemplować. Sięgnęłam po farbki, bo przecież trening czyni mistrza i mimo że efekt nie rzuca na kolana, postanowiłam pokazać, co wyszło. Nie jestem zadowolona, ale nie ma czasu na nowe kwiatki - zostaje jak jest. Jako tło posłużył piękny, ale fatalny w obsłudze glut - Models Own Absinthe. Wygładzone topem Sally Hansen Insta-Dri. Z całości najbardziej podoba mi się kciuk.
The next to last week of the Flower project by Red Rouge. "Sponsored by" tropical flower. I really had no clue what to create, I knew I did not want to stamp. I reached for acrilic paints, cause the training makes perfect, and although I did not mastered this time, I decided to show the result. I am not fully happy with it but there is no time to create new design - I leave it as it is. The background is beautiful but awfully difficult to use Models Own Absinthe. Topped with Sally Hansen Insta-Dri. I like the thumb the most of all the nails.

16 komentarzy:

  1. "piękny glut" :D dobre.. A kwiatki nie są takie złe, nie przesadzaj, ładnie to na pewno wyglądało....

    OdpowiedzUsuń
  2. Lepiej niż na fotkach. Tło jest zieleńsze, a prześwity w malunkach zobaczyłam dopiero w poście. Będę ćwiczyć, farbki mają duże możliwości.

    OdpowiedzUsuń
  3. ten piękny glut jest naprawdę piękny ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest przepięknie ! :)) Kojarzy mi się z Królem Lwem nie wiem czemu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miała być trochę dżungla, więc może się udało narzucić nastrój.

      Usuń
  5. Czemu Ty byś chciała to zmywać? mi się podoba kwiat jest piękny tło cudowne pomimo że to glutek hehe :)
    Cieszę się, że wzięłaś się za farbki bo tak jak piszesz ćwiczenie czyni mistrza pod warunkiem że się ćwiczy a nie odstawia na bok. Są osoby które nic nie robią żeby było lepiej i myślą że samo się zrobi :) Ja do dziś się sporo ucze i to jeszcze bardziej sprawia radość :) oby tak dalej bo dobrze Ci idzie :) Pamiętaj każda z nas kiedyś zaczynała jedne wcześniej inne później początki są zawsze po górkę ale potem to sama już zobaczysz jak jest :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anita, bardzo motywujący komentarz. Dziękuję :* Ćwiczę, ale czasem linie są tak krzywe czy rozciapane, że po tysięcznej poprawce się poddaję i zmywam wszystko. Najgorzej jest lewą ręką na prawej. Jakby nie patrzeć w ostatcznym rozrachunku próbuję :) Ze stemplowaniem też tak było, w ogóle nie szło na początku, ale się nie poddałam i teraz jest raczej dobrze.

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2016 MatMaja Nails - Blog o paznokciach , Blogger