Lace.
Na warstwie odżywki z Wibo z jedwabiem położyłam jedną cieńszą, a potem drugą grubszą warstwę Colour Alike 520 Cumel z serii KRK. Jest piękny, ładnie pachnie, schnie w miarę i nie potrzebuje topu - błyszczy taflą sam z siebie. Czego chcieć więcej?
On the base of Wibo silk conditioner I put one thin and then secong a bit thicker layer of Colour Alike 520 Cumel from KRK collection. It is beautiful polish, smells nicely, dries ok and does not need top coat - it shines glossy itself. What else would you want?
Nie wytrzymałam z lakierem solo. Na tle Cumela wystemplowałam wzór z płytki Pet'la Plate Wishes 2. Do stempli użyłam holograficznego Black Saint z Colour Alike. Płytka ma wyjątkowo głębokie rowki, stempluje się inaczej, trzeba opracować własną technikę. Stąd niezbyt pięknie odbity wzór na palcu środkowym :( Ponieważ przetestowałam, że top wyjątkowo podstępnie rozmazywał Black Saint'a, zostawiłam go luzem, bez topu i nic złego się nie działo.
I could not manage to wear a polish without extras. On the Cumel I have stamped the pattern from Pet'la Plate Wishes 2 using holographic Colour Alike Black Saint. The plate has very deep etching and you need to work out completely new technique to deal with it. The problems resulted in corrupted pattern on my middle finger :( As I had tested previously stamping with Black Saints did not go with my top coat without smearing I just left the stamping alone and nothing bad happened.
Trochę o płytkach Pet'la
Otóż są one bardzo, naprawdę bardzo głęboko wyżłobione. Przy pierwszym moim stemplowaniu byłam zachwycona, odbijałam sobie na kartce losowe wzory i było dobrze. Pierwsze paznokcie z Pet'la z TEGO POSTA z lakierem holo były super. Natomiast przy każdym kolejnym podejściu z większością wzorków mam problem (oprócz płytki Oorie, która jest chyba płycej żłobiona), otóż linie wzorów rozlewają się i wzorek wychodzi rozmazany, tracąc szczegóły. Można to trochę zniwelować poprzez:
- zdzieranie lakieru ze wzorka 2 razy, zamiast raz, najlepiej w dwóch kierunkach (wzdłuż i w poprzek), żeby "wydłubać" nadmiar ze żłobień;
- używać gęstych zgluciałych lakierów, lakierów szybkoschnących;
- również lakiery z drobinkami, holo, shimmer, itp działają lepiej, bo niejako zagęszczają konsystencję lakieru i nie rozlewają się tak bardzo;
- po zdrapaniu wzorka odczekać 5-10 sekund zanim przyłożymy stempel do płytki;
- nie naciskać stempla w ogóle, ani przy podnoszeniu wzorka, ani przy nakładaniu na paznokieć, bo warstwa lakeru na wzorku jest grubsza i może się łatwo rozmazać/porozlewać;
- inaczej niż z pozostałymi markami płytek - nie śpieszyć się i pozwalać lakierowi nieco podsychać w poszczególnych fazach.
Te sposoby nieco pomagają uzyskać lepsze odbicia, natomiast na pewno trzeba się tych płytek nauczyć i wyćwiczyć własne podejście, bo wzory na nich są prześwietne!
Mój błąd w powyższym stemplowaniu przy palcu środkowym polegał na "przegięciu" w drugą stronę: lakier za bardzo podsechł i nie odbił mi się cały wzorek.
Ponieważ wiele osób zgłaszało takie problemy do Pet'la Plate firma wypuściła drugą wersję swoich płytek "expert depth", czyli płytki płycej żłobione. Te z głębokimi rowami to "beginner depth", w założeniach mają dać wystarczającą ilość czasu początkującym, żeby nieśpiesznie mogli każdym, nie tylko dedykowanym lakierem odbić sobie wzorek. Właśnie te głębokie posiadam i próbuję je opanować. Najchętniej wymieniłabym je na te "expert depth", bo przyzwyczaiłam się do płytek Moyou London i odbijam z nich dużo szybciej.
EDIT:
Płytki zostały dzięki profesjonalnemu podejściu i uprzejmości Petry (osoba kryjąca się za płytkami) wymienione na te płytsze. Testowanie trwa, pierwsze próby są bardzo obiecujące! Po dogłębnych testach na pewno pojawi się wyczerpujący post na temat tych płytek.
A little bit about Pet'la Plates
The Pet'la Plates are etched deeply, I mean really deeply. When I put my hands on those babies I was extremely happy with them trying the stamping on the paper. My first nails with Pet'la Plate pattern with holo polish in THIS POST were superb. But with the next trials I discoveded the deep etching gave me real trouble (except for Oorie plate, with are not that deep), the patterns were not clearly stamped, with flooding and smearing, loosing the details of the patterns. One can prevent some of the issues trying to:
- scratch the polish from the pattern twice, in both directions along and accross, to remove the excess of polish on the plate pattern;
- use the thick gloppy polishes or quick drying ones;
- I also noticed that polishes with particles - holos, shimmers give better results, thickening the consistency and not flooding so easily;
- wait for 5-10 seconds between scratching and picking the image with the stamp;
- avoid pressing the stamp in both places - against the plat when picking the image and against the nail when applying it - the layer of polish in the pattern is simply thicker that normally and can easily smear/flood around;
- unlike with other brands' plates - do not hurry and allow the polish to dry slightly in each phase of stamping.
All those tricks help to get the better images, but it is the training with the plates that is necessary in this case, which is worth the effort as the patterns are awesome!
My mistake with the above stamping was to allow the polish to dry actually too much which resulted in missing parts of the image on my middle finger.
Due to many persons raising the issues with flooded images the Pet'la Plate issued the new series of their plates called "expert depth" with shallow etching. The ones I have are the "beginners depth" plates with deep etching designed on purpose for those new-to-stamping, who should need more time to do the stamping slowely, at their own pace with any, not just the stamping dedicated polishes. If I could exchange the "beginner" into "expert" plates I would be very happy, I am so used to Moyou London plates and standard not too deep etching and I stamp so much better with shallow patterns.
EDIT:
Thanks to professional approach and courtesy of Petra (the person behind the plates) all my plates have been exchanged for the expert versions. Testing's ongoing with promissing results, after deep analyses I will prepare an all-embracing post about the plates.
Piękny lakier! Dobrze mu z tymi stemplami :)
OdpowiedzUsuńCumel podbił moje serce. Co do płytek mam naprawdę bardzo mieszane uczucia po pierwszej euforii.
UsuńNie podoba mi się ze stemplami.Byłam wręcz napalona na te płytki ale teraz jestem nimi rozczarowana
OdpowiedzUsuńWiem. Jest słabo :(
Usuńoj tak, cumel piękny :) koronkowe stemple też super, szkoda tylko, że tak się odbijają
OdpowiedzUsuńCumel jest <3
Usuńświetnie wystemplowałaś, tej marki płytek nie znałam ;)
OdpowiedzUsuńNie są łatwe. Już sama nie wiem, co o nich myśleć...
Usuńmuszę sobie nabyć jakąś płytkę, ale w sumie nie wiem od czego zacząć
OdpowiedzUsuńJak na początek, do trenowania, to chyba coś taniego z allegro, od razu zestaw ze stemplem. Jeśli metoda ci się spodoba, to wtedy zainwestujesz w lepsze płytki i oprzyrządowanie.
UsuńMoże czytelnicy coś polecą?
płytki z essence tanie i nie będzie szkoda jeśli nie spodobają
UsuńAle essence zeszło z jakością płytek i ciężko coś odbić, szczególnie początkującym. Chociaż moja koleżanka ma płytkę taką jak ja - u niej mogę odbić każdy kwiatek, z mojej tylko jeden :(
UsuńCumel piękny :-) a koronka tez mi się podoba :-)
OdpowiedzUsuńCumel jest arcydziełem. Kocham go równie mocno, jak Białą Fabrykę.
UsuńA ja Białą Fabrykę to nawet jeszcze bardziej :D
UsuńPytałaś o trwałość Layli - malowana w piątek, dziś końce starte, ale przy tym kolorze i efekcie jeszcze do zaakceptowania. Odprysków zero.
Cumel jest rewelacyjny! Co do płytek to tez tak mam. Używania plytek z różnych firm muszę uczyć się na kartce przed wykonywaniem manicure. Chyba też chodzi o dociskanie stempla.. :)
OdpowiedzUsuńAlbo się z nimi dogadam, albo pożegnam.
Usuńja nigdy nie mogę dobrać lakieru i zawsze kiepsko odbijają mi się płytki ;/
OdpowiedzUsuńTrzeba trenować, mi na początku żadne stemple nie chciały działać.
Usuńnie wygląda najgorzej, a zdjęcie z melonem - super!
OdpowiedzUsuńHaha, tak się akurat przyturlał, w kuchni mam najwidniej, kiedy nie ma słońca :)
UsuńJeśli już nudziak , to tylko z wzoreczkiem;ot chociażby takim jak Twój ;), który bardzo fajnie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńTak, nude jako baza pod wszystko :)
UsuńReally nice stamping, I like the pattern :-)
OdpowiedzUsuńZamówiłam wczoraj Cumel. Co do wzorków, no owszem, na jednym palcu może trochę gorzej, ale ja mam takie podejście, że nie chcę, by gorzej wyglądające mani psuło mi zabawę. Te niedociągnięcia wyglądają widocznie tylko w trybie makro, albo gdy gapi się na nie samemu ;) a tak poza tym jest fajnie przecież. Mnie wzorki całopaznokciowe wychodzą najsłabiej i podejrzewam, że sporo tu winy ponosi stempel :P, który mógłby mieć bardziej miękką gumę.
OdpowiedzUsuńMnie wzorki całopaznokciowe wychodzą najlepiej. Małymi nie mogę utrafić w odpowiednie dla mnie miejsce na paznokciu. A te płytki są takie "inne" od wszystkich, nie umiem ich obsłużyć.
UsuńJa mam stempel między miekkim a twardym, kiedyś używałam tylko twardego i nie było źle, ten bieżący jest dla mnie optymalny.
Czyli każda ma różne upodobania ;) Mnie z kolei lepiej wychodzą chyba te mniejsze ;)
UsuńThe texture on the nails are just great.
OdpowiedzUsuńI also liked the look, kind-a 3D :D
UsuńLove this look - very pretty! I had no idea that stamping plates came in different etch depths - good to know!
OdpowiedzUsuńThank you! When I purchased, there was just one (deep etch) type available. It is good that they reacted and answered the demand by releasing the shallow etch for those unhappy with initial plates. Actually I am just having my plates exchanged, so I will be having the shallow ones soons and will post about them.
UsuńŚwietne jest to zdobienie - szczerze powiedziawszy to właśnie środkowy palec mi się najbardziej spodobał :) A co do płytek to ich cena jak dla mnie zbyt duża za jedną płytkę :(
OdpowiedzUsuńZgadzam się, świetne, bo wzory są super. Ułożenie wzorka jest najlepsze, albe braki przy krawędzi i przy skórkach mnie denerwowały. Płytki są drogie, niestety, ale to nie jest jakaś wielka firma, tylko osoba, która hobbystycznie się w to bawi, jak nasza B. Suma sumarum 8 Euro to około 33-34 złote, płytka od B. kosztuje 39.90, no ale ma więcej wzorów. I dogadałam się z Petrą co do wymiany na płytsze, już teraz nie dam się ponieść euforii, tylko zrobię dokładne analizy jak się wszystko z nich odbija i dopiero napiszę co i jak.
Usuń