Zima z Pet'la

Kiedy dostałam tę płytkę, zachciało mi się mroźnego i iskrzącego zdobienia. I wyszło to, co widzicie.

When I got this plate I knew I wanted frosty, sparkle look on my nails. And here you can see what I have ended up with.

White Pet'la Flake No More stamping on pink sandwich with El Corazon Magic Smoke

Nie przepadam za kolorem różowym, szczególnie takim słodkim, ale...tym razem miałam ochotę, zatem zaczęłam od dwóch cieniutkich warstw Life'a 36 (w tych większych kwadratowych buteleczkach). Odpuściłam grubsze warstwy, bo nie chciałam, żeby było za grubo.

I am not really a pink lover, especially the Barbie one, but... this time I just felt it was right. So I started with two tiny-thin layers of Life polish no 36 (the bigger square bottle one). Did not want to make it too thick.

Big Life 36 pink polish

Potem dorzucałam kilka razy El Corazon Magic Smoke, to grubiej, to cieniej, tak żeby zaczęło iskrzyć. Fajnie sechł, nawet nie liczyłam, czy były to dwie grubsze, czy trzy cieńsze warstwy.

Then I started to layer the El Corazon Magic Smoke, thicker here, thinner there, until it started to really glow. It dried fast, I haven't even counted the layers - could be two thicker or three thinner ones.

El Corazon Active Bio-Gel 423 Magic Smoke layered over pink

Całość ostemplowałam poniższymi wzorami z mojej nowej ukochanej płytki od Pet'la, prezentu od Petry, którą poznałam osobiście i która, nie dość, że zaopatrzyła mnie w cudne lakiery, to jeszcze podarowała dwie prześliczne płytki! Dziękuję!

I stamped it all over with the two patterns marked below from my new lovely Pet'la plate - the gift from Petra, whom I met in person and who not only had given me few awesome nail polishes, but two absolutely wonderful plates as well! Thank you!

Pet'la Flake No More plate

I tak to wygląda. Aparat ogłupiał od niebieskich błysków na różu i mam na niektórych zdjęciach dziwny kolor skóry. W dodatku w każdym świetle El Corazon ma inne tony, więc ciężko pokazać jego prawdziwe oblicze. Identyczne mani zażyczyła sobie moja Mama i robiłam stemplowanie jeszcze raz :)

And that's how it looks. The camera went mad with the blue shimmer on the pink and made my hands colour being kind of strange on some pictures. Additionally El Corazon looks differently in different lightings, so it is really a pain in the neck to photograph. Later that day I was doing the same mani again, when my Mom saw it, I had to repeat it on her nails :)