Drugi tydzień wyzwania Projekt Kwiaty u Red Rouge.
The second week of the flower Red Rouge challange.
Moje pierwsze próby ujarzmienia farbki akrylowej spełzły na niczym. Skończyło się na gradiencie i naklejkach wodnych. Rach- ciach, gradient zrobiłam, czyszczenie skórek po, ło matko i córko! No, ale naklejki czekały. Moje drżące niepewne łapki nie mogły ucelować naklejką w konkretne miejsce na paznokciu, prawie każdy kwiatek osobno, listek osobno, no, wyzwanie! Jak farbki prawie :) Ale z efektu końcowego jestem zadowolona. A Wy?
My first attempts in freehand with acrylic paint ended with absolute bust. So I came up with gradient nails and water decals. Chop-chop and gradient was there, but the time spent on cleaning up? OMG! Well, the decals were waiting. Pointing the thing onto my nail to the particular place with my shaking hands appeared to be really challenging. Almost every tulip separate, every leaf separate! As hard as with the acrylic paint :) But at the end I like the effect. And how about you?
Sally Hansen White On 300
Life 10
Models Own Apple Pie
Models Own Blueberry Muffin
My Secret 147 Lavender
Sally Hansen Insta-Dri
chciałabym mieć taki talent jak ty do zdobień choć w połowie
OdpowiedzUsuńDaj adres, wyślę ci naklejki :)
UsuńJa u ciebie podziwiam równiutko pomalowane paznokcie i obłędne zdjęcia! Wiernie oddające kolor lakieru, można sprawdzić, czy warto kupić.
świetne! a ombre pasuje dosłownie do wszystkiego, można cuda na nim tworzyć :)
OdpowiedzUsuńDzięki, tak, gradient jest wyjątkowo wdzięczny.
Usuńpiękny gradient i piękne naklejki! całość bardzo mi się spodobała, kolory mnie urzekły :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Chciałam osiągnąć pastelowy, ale nie mdły efekt, w palecie kolorów naklejek :)
UsuńPięknie to połączyłaś, a te naklejki są prześliczne!
OdpowiedzUsuńDo takich naklejek po prostu musiałam dopasować jakieś tło :)
UsuńFajnie wyszło, też muszę spróbować naklejek.
OdpowiedzUsuńPolecam, chociaż moją miłością sa stemple, to i tak niektóre naklejki mają naprawdę przyjemne wzory!
UsuńBardzo ładny gradient Ci wyszedł :) Pasuje do naklejek. Całość bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, zaczynam się rumienić :)
Usuńpięknie wyszło! świetne te naklejki :)
OdpowiedzUsuńPolecam. Tylko te osobne listeczki i łodyżki potrafią zmęczyć przy układaniu :)
Usuńślicznie wyglądają w tej kolorystyce!
OdpowiedzUsuń:* dzięki
UsuńOjeju jakie piękne i radosne mani! :))))
OdpowiedzUsuńAkurat na poskromienie smutków :)
Usuńtulipanki nie wyglądają jak naklejki a jak akwarele ręcznie malowane przez co efekt końcowy mi się podoba :D czekam na stokrotki :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zajrzałaś. Stokrotki oczywiście - będą najwcześniej w piątek po fajrancie, bo mam taką pracę, że jak paznokcie się za bardzo rzucają w oczy, to szefowa marszczy brew. Albo dopiero w sobotę.
Usuńso very beautiful!
OdpowiedzUsuńpiękny efekt!:)
OdpowiedzUsuńślicznie to wygląda razem :) i gratuluję cierpliwości najpierw z gradientem i potem z tymi pojedynczymi kwiatkami ;)
OdpowiedzUsuńpiękne kolory, bardzo pozytywne
OdpowiedzUsuń