Jakiś czas temu the Cieniu zorganizowała konkurs na zdobienie ślubne Paznokcie Panny Młodej. Temat bardzo mi się spodobał, postanowiłam coś stworzyć. Ponieważ na taką okazję sama chciałabym mieć delikatne i nieprzeładowane mani, moje propozycje były dosyć minimalistyczne. Wiecie, kwestia gustu. U innych podobają mi się bogatsze zdobienia, każdemu pasuje coś innego :)
Sometime ago the Cieniu organized the contest for the bridal nailart The Bride's Nails. I considered it interesting and wanted to create something. As myself I would rather go for something delicate and subtle for such occasion, my nails were almost bare with reduced nailart on them. You know, whatever you feel like having on your nails, some people like it extra sparkling, or colourful, we are all different :)
Pierwsze mani to po prostu biała koronka wystemplowana na dwóch warstwach odżywki i zabezpieczona z wierzchu kolejną warstwą odżywki. I powiem Wam, że bardzo mi się podoba takie zdobienie, wybrałabym je na własny ślub.
The first mani is simple stamping of the lace pattern over two layers of nail conditioner, topped with another layer of conditioner. Honestly - I love it and would wear it if it was for my wedding.
Colour Alike odżywka z keratyną / conditioner with keratine
Golden Rose with Protein 242
Moyou London plate Bridal 06
Drugie zdobienie to frencz z dodatkiem brokatu. Drobnego brokatu z piaskowego Lovely. Z braku lakieru frenczowego użyłam odżywki, delikatnie mlecznej, w tonach różu. Potem gąbeczką zaaplikowałam piasek Lovely Snow Dust na końce paznokci i wygładziłam topem.
The second mani is a simple french with added sparkles from the sand-like Lovely polish. Due to lack of typical french polish I used milky , pink-tone nail conditioner. With makeup sponge I applied the sandy Lovely Snow Dust on the tips of my nailes and smoothed it out with a top coat.
Golden Rose with Protein 242
Colour Alike Conditioner with lavender oil / odżywka z olejkiem lawendowym
Lovely Snow Dust 2
Sally Hansen Insta-Dri Top
Które ze zdobień podoba Wam się bardziej? Wolicie ślubne paznokcie w wersji stonowanej i delikatnej, czy na bogato, a może na kolorowo? Ja uważam, że przede wszystkim musi pasować do danej osoby i jej stylu, żeby w tym dniu czuła się pięknie ale i komfortowo.
Which of the two above do you like more? What is more your style of bridal nailart - subtle and delicate or fancy and colourfull mani for the wedding? My opinion is that it has to match the personal style od someone so they can feel exquisite but still comfortable on such special day.
nie potrafię zdecydować, które ładniejsze ^^
OdpowiedzUsuń:) to, które bardziej chce się nosić!
Usuńpierwsze znacznie bardziej mi się podoba
OdpowiedzUsuńkoronka rulez
UsuńWszystkie są piękne, ten pierwszy chyba najlepszy
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuńmi się bardzo podoba pierwsze zdobienie :)
OdpowiedzUsuńMnie się twoje bardzo podobały :)
UsuńZdecydowanie pierwsze bardziej mi się podoba ;-) Ostatnio w ogóle szaleję na punkcie koronki ;-D
OdpowiedzUsuńCieszę się w takim razie, że pokazałam koronkę :)
UsuńCieszę się, że pokazałaś zdobienia delikatne, a nie będące standardowym frenchem. W kwestii ślubnych paznokci - jeśli ktoś na co dzień nosi np. super długie i bogato zdobione, to nie widzę powodu, żeby na ślub miał zmieniać się w wielbiciela paznokciowego minimalizmu i odwrotnie - zwolenniczki subtelnych paznokci nie powinny na siłę dać sobie wcisnąć zdobień;)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! Paznokcie są dla nas i nam się mają podobać.
Usuńto pierwsze stemplowane bardzo mi się podoba! :) ale ja jednak u siebie bym wolała coś na bogato i neonowo :D
OdpowiedzUsuńTak, to bardziej będzie pasowało do twojego stylu. Może pokażesz jakąś propozycję u siebie na blogu?
UsuńJestem za koronka :-)
OdpowiedzUsuńA ja nawet przed, nie tylko za :D
UsuńKoronkowe śliczne ;) bardzo kobiece i subtelne zarazem ;)
OdpowiedzUsuńMiło mi, że się podobają.
UsuńSliczne :) Szczególnie pierwsze , ja za nic nie umiem robić stempli :(
OdpowiedzUsuńWiesz, ja nie umiem obsłużyć farbek tak, jakbym chciała. Kwestia praktyki, mi na początku stemplowanie też nie wychodziło, a i teraz zdarza się czasem bad stamp day. Jeśli podobają ci się efekty, to ćwicz. Połóż dodatkową warstwę topu - jak stempel nie wyjdzie, to go od razu zmyjesz nie naruszając warstwy pod spodem.
UsuńOba mi się podobają- nie wiem, które bardziej :) ale masz rację- najważniejsze żeby pasowały pannie młodej, żeby czuła się w nich komfortowo i oczywiście pięknie :)
OdpowiedzUsuńObydwa zdobienia bardzo mi się podobają, również lubię takie delikatne i właśnie coś w tym stylu mi się marzy :]
OdpowiedzUsuńŁadne i delikatne :)
OdpowiedzUsuńKoroneczka jest bardzo ładna i elegancka ;)
OdpowiedzUsuńTeż brałam udział i zrobiłam bardzo delikatne zdobienie, ja sama się nim zachwycałam, no ale nie każdemu się podobało ;) To pierwsze baaardzo mi się podoba, uwielbiam takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie używam lakierów specjalnych do stemplowania ;) Tutaj akurat użyłam lakieru Venity :)
Mnie się podobało, głosowałam m.in. na ciebie. Ja nawet nie mam stemplowego lakieru... Tutaj był Golden Rose.
UsuńKoronka na pierwszym miejscu :) gratuluje precyzji :)
OdpowiedzUsuń